Poranek

Budzę się, zrywam i już myślę o Tobie
Podając Ci w myślach śniadanie do łóżka
Kwiaty róży opadają na kołdrę. Z radości
Że jesteś. Podrzucam serce i duszę ku niebu

Kawa, śniadanie do łóżka. Codziennie Pani
By wskazać szacunek, miłość, uwielbienie
Budź się, by sprawić mi radość w sercu
Zjedz, pij, chcę być dobrym dla Ciebie

Otwierasz oczy, witasz nowy świat
Jestem obok, by Ci służyć na wieki
Nie pytaj dlaczego. Taki jest świat
Wierna dusza. Jedz, pij, jestem obok


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-03-24 19:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > < wiersze >
p_s | 2017-03-25 09:57 |
czytelne wyznanie
Cairena | 2017-03-25 00:12 |
Myślałam, że tylko w filmach tacy się zdarzają, a tu proszę, są tacy,może jeszcze trafię na takiego, hmm, czuję jakąś dziwną nutkę, jakby troszkę ironiczną. Dobry wiersz, trafił do mnie...*
Ziela | 2017-03-24 21:23 |
Tylko kalka życia. 4=
iga | 2017-03-24 20:13 |
Mój tytuł "IDEAŁ"-chyba go znałam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się