Beztroski czas
Znów lato nadeszło, słońce swymi promieniami opala nas.
To czas beztroskiej zabawy, tańczysz i pijesz każdego dnia.
Każdy dzień może wiecznie trwać, Ty i ja na złocistym piasku, wśród morza szumu.
Nadchodząca noc, to impreza do rana, smak szampana i beztroska zabawy.
Powrót do domu brzegiem morza, księżyc wisi na niebie obok niego gwiazdy, które świecą dla Ciebie.
Te dni Tylko dla nas, z dala od domu od problemów codzienności.
Zamknięci w swym raju, zakochani błądzą po kraju.
Plan od dawna był przygotowany, z pierwszym dniem wolności od szkoły wyjazd nad morze.
Sami we dwoje, gdzie nikt nie karze ci wraca do domu przed północą .
Beztroski czas, nasz czas.
Lecz co piękne nie morze wiecznie trwać, czas wracać do domu.
Jeszcze ostatni spacer brzegiem morza, słońce chowa się za horyzontem.
Na pamiątkę bursztynów garść, i dwie piękne muszle z morza wyłowione.
Te wspomnienia beztroskiego lata, i cudownie spędzony czas.
Zjawa
|