NADZSZEDŁ TEN DZIEƒ

Dzisiaj nadzszedł ten dzień...
Nie wierzyłeś,a ja to zrobiłam...
Myślałeś,że nie dam rady...
A ja się wreszcie odważyłam...

Kiedy byłam w sama w domu...
W samotności biłam się z myślami...
Zapomniałeś o moim istnieniu...
Już nie pamiętasz co było między nami...

Płakałam...bardzo długo...
We łzach wspomnienia się kryły...
W końcu nie wytrzymałam...
Podcięłam sobie żyły...

Patrzyłam jak ostrze przecina...
Kapały mi z oczu łzy...
Ze łzami krew się mieszała...
Lecz nagle zjawiasz się Ty...

Choć widzisz...nie wierzysz oczom...
Leżę w kałuży krwi...
Biała pościel krwią przesiąka...
Za póżno-nie pomożesz mi...

Podnosisz mnie,przepraszasz,płaczesz...
Mówisz ''kocham'',lecz za póżno...
życie ze mnie uciekło...
Więc mówisz do mnie napróżno...


rudziutka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-07-02 22:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < rudziutka > < wiersze >
chłopiec o niebieski | 2006-07-03 08:36 |
Wiersz przygnębiajšcy, ale kocham taka tematyke ;) JOŁ JOŁ ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się