Nie ma cię przy mnie
Nie ma cię tu, nie ma cię przy mnie,
A życie nie zatrzymuje się, płynie
Dalej, nieuchronnie, będzie płynąć
Zawsze, choć my ze starości zdążymy zginąć.
Nie ma cię tu, nie ma cię przy mnie,
Spoglądam w nocy zwierciadło,
Widzę nos kłamstwa, aż zbladło
Serce, serce przerażone - tęczowe gonią się dni.
Nie ma cię tu, nie ma cię przy mnie.
Łzy już dawno nie są rzeką, już nie boli,
Lecz zapomnieć nie da się wolnej woli,
Ubranej w czerwoną suknię przeżyć.
Nie ma cię tu, nie ma cię przy mnie.
Zbieram bukiety wyznań dalekich,
Trudno mi uwierzyć w ich prawdziwość,
Serce samotne schowało wstrzemięźliwość.
Nie ma cię tu, nie ma cię przy mnie.
Jestem tęsknotą nocy, jestem tęsknotą dnia,
Być może nie mam już sumienia,
Uciekam z przyziemności więzienia.
Nie ma cię tu, nie ma cię przy mnie.
Nie tylko ja jestem winna temu złu świata,
Naklejam plaster na ranę, rzeczywistość jest jak łata
Dla poranionego serca, dla poranionych serc.
kwaśna
|