Spacer ciał
Dotykiem słońca
Odnajdywali swoje wyrazy.
Pocałunkiem wiatru
Spajali swoje usta.
Szeptem pragnienia
Tworzyli całość.
Spojrzeniem wiosny
Doznawali połączenia.
Splotem dłoni
Oddychali głęboko.
Grzebieniem czułości
Biły ich serca.
Aż zmierzch zastał ich,
Wrócili do domów swych.
kwaśna
|