Lim Eryki (satyryki)
Pisarczyk Jasio gdzieś spod Jankowa
chciał pisać żarty - przebierał w słowach.
Zaostrzył nawet pióro
by błysnąć tu kulturą.
W głowie miał pusto, więc pióro schował.
#
Miejscowy pajac z wioszczyny Trepki
ma głowę pustą - brak piątej klepki.
Tworzy ''nibylimeryki''
nie warte żadnej krytyki.
Ową przypadłość ma... od kolebki.
#
Pewien ''połeta'' z Dolnego Śląska
nie mógł odróżnić - kaczka, czy gąska.
Na obie miał ochotę
- ''przydybał'' je pod płotem.
Ugotował... złodziejska zakąska.
bronmus45
|