Imago
Schronienie, kokon utkany z doskonałości
Pozorna ochrona będąca powodem zazdrości
Otula istotę, której cudny świat
Przyćmił szczęk otwieranego szkła
Wrzucona w gniazdo filistrów
Umacnia azyl, głębiej się chowa
By ostrzem nienawistnego słowa
Nie rozdarli jej maleńkiej duszy
Kiedyś dorośnie, stawi im czoła
Jako ćma czy motyl piękny
Oślepi blaskiem bądź zanurzy w mroczne odmęty
delirium
|