Źródło wspomnień


To źródło jednak wcale nie wyschło
Budzi się jeszcze od czasu do czasu
Dziś strumieniem słonych kropli trysło
Ze zmrożonej ziemi na skraju lasu

Przywołane przedwczorajszym snem
Grafitowe sukno zawisło nad głową
Obudzone echo rzuciło spośród drzew
Niby przypadkiem wyszeptane słowa

Nim jutro w nowym świetle się zbudzi
A wiatr osuszy bruzdę po strumieniu
Las ukryje ścieżki i ślady stóp pogubi
Przynosząc ulgę we wspomnieniach


szybcia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2017-05-05 18:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Cairena | 2017-05-06 15:11 |
Wspomnienia przynoszą i radość i łzy. Całe życie wracają do nas bez względu na to czy chcemy czy nie. Piękny jest Twój wiersz, głęboki i wymowny...pozdrawiam*
iga | 2017-05-06 10:51 |
Piękny wiersz i taki prawdziwy.
Ja2 | 2017-05-06 06:11 |
Jest w Tobie łagodność. I delikatność młodej dziewczyny, stąpającej bosą stopą po wilgotnym, leśnym mchu.(W realu nie polecam - kleszcze :))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się