Na Pastwę Róż

gdy wieczność
miała się właśnie rozpocząć
niepokalanym szelestem skrzydeł
ktoś inny niż anioł
zapełnił mą pustą stronicę
dzikimi plamami krwi
krzepnącymi w rdzawe pąki róż
wpisując w me przeznaczenie
duszę rozdartą na strzępy
bolesnym uwielbieniem cierni


Dark_Apostle

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-05-30 21:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Dark_Apostle > < wiersze >
Ziela | 2017-06-01 09:46 |
Mocny i obrazowy 5
Dark_Apostle | 2017-05-31 23:54 |
następnym razem, jak Cię napęczniałe ego, znów wyprowadzi na spacer Nuel (czy raczej może Null), to idź się wypróżniaj ze swoich mądrości pod innym krzakiem, bo z mojej strony, prócz tej uwagi na Twoją alvi deiectiones,jedyną słuszną reakcją, pozostaje permanentna ignorancja ignorancja ...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się