Na drugim brzegu wspomnień



Plecak już nie ciąży
pozostało ciężkie wrażenie
ramiona odpoczną
w głowie wspomnienie
i serce w które rozum
wlał się kroplą małą
to nic że nie szaleje
dobrze tak się stało

Patrzysz już z oddali
na wywracające fale
dokąd one płyną?
nie za nimi żale
czas rozkruszył ramy
za nimi widoki
uczysz się z przeszłości
w jutro stawiasz kroki

Już nie na płaszczyźnie
w trójwymiar się wplatasz
dlaczego właśnie ty
masz tyle od świata?

Niosłeś ciężki plecak
wyrzucając (bez)znaczenie
znacząco przydatne
życiowe doświadczenie




rafsp69

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-06-10 17:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < rafsp69 > < wiersze >
Ja2 | 2017-06-11 22:48 |
W obecnym zapisie może brzmieć jak zazdrość w czystej formie lub pytanie czym sobie zasłużyłeś na te obfitości. W nowej wersji bardziej kierunkuje pytanie. Również pozdrawiam. :)
rafsp69 | 2017-06-11 21:27 |
Bardzo mi miło, że skomentowałaś tak wyczerpująco mój wierszyk :)) W świecie poezji piękne jest to, że każdy utwór, każdy może interpretować po swojemu. Oczywiście widząc tekst. Ja w nim zawarłem nieco inne doświadczenia, niż te o których Ty piszesz. Choć sprawy sercowe także w jakimś stopniu. W przedostatniej zwrotce, ostatni wers pierwotnie miał brzmieć tak : masz tyle dobra od świata. Trochę go skróciłem i nie wiem czy dobrze. Reasumując. Opisuję w tym utworze pozytywne zmiany, po ciężkim i trudnym czasie. Jeszcze raz dzięki za koment, pozdrawiam :))
Ja2 | 2017-06-11 17:31 |
Czasem jest tak, że porywy serca kosztują nas znacznie więcej niż samotność. Czy ty się skarżysz na nadmiar dobrego czy złego? Te ramy... Wchodzimy w to(czyli związek) z nadzieją na wieczność, tylko jak młody człowiek może niesiony euforią(spontaniczny seks itd.) wyczuć, że słowo to przynależy tylko do innego wymiaru? Później to już się wie. I wtedy rodzi się cynizm w nowocześniejszej formie. Choć u Ciebie to przede wszystkim rozczarowanie i zmęczenie. To też przeminie, jak przestanie boleć.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się