Słońce gasi noc



Dzień zgasł za wzgórzami
Noc taka cicha
Na starym jesionie między konarami
Wrony skulone śpią
Póki nie zacznie świtać

Myśli rozsiadły się nad rzeką
Nieubrane w słowa
Słone krople zbierają się pod powieką
W piersi dziki ból
Za późno żeby żałować

Dzień od wschodu się zbliża
Szybciej niż zwykle
Została tu na dłużej ta cholerna cisza
Zagłuszyć jej nie mogę
Może w słońcu zniknie



szybcia

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2017-06-25 22:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
iga | 2017-06-27 08:27 |
Ja wierzę w to ,że tylko słoneczny dzień rozproszy myśli złe.:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się