mały kroczek


stał tam niezmiennie
od jego zawsze
miejsce wymoszczone
marzeniami i płaczem
nie zmieniał pobytu
balansował ciałem
robił uniki
gdy sztormowe fale
zniszczony zmęczony
a przed nim oblicze
poniżony wzgardzony
pozostawał z niczym

w końcu mały kroczek
z miejsca uczynił
pojawiło się co
marzeniem najskrytszym



rafsp69

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-06-27 19:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < rafsp69 > < wiersze >
Ziela | 2017-06-28 13:10 |
Ma to coś. Trochę zbyt prosty… ( Wyznania.) 5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się