''pogoda dla bogaczy''
Od wielu już tygodni pada tam, gdzie Mielno,
a ja tutaj trwam nadal, z tą aurą... bezczelną.
I szlag mnie właśnie trafia, bo wciąż kusi plaża,
lecz wyjść w taką pogodę nieczęsto się zdarza;
siedzę więc w barze, pijąc lurę - jasną, chmielną...
.
I piszę te głupoty na skrawku papieru,
co wręcz mi przypomina czasy z PRL-u,
kiedy to rozglądając się bacznie dokoła
patrzyłem, czy nie przyszedł tu jakiś ''pierdoła''.
Co uszy no i oczy miał w wiadomym celu.
.
''Pogoda dla bogaczy'', a ja biedny przecież;
którego portfel nigdy jakoś ''w zad'' nie gniecie,
więc zamiast zacnych trunków, gdzieś w zamorskim kraju
spijam to, co już rzekłem - by na lekkim ''haju''
wyjść stąd, aby się przespać. A co, więcej chcecie?!!!
bronmus45
|