Okruchy szczęścia
Jeszcze raz
Obejrzę się wstecz
By odnaleźć okruchy szczęścia
Którymi znaczyłam drogę
Tyle tam zaułków
Zakrętów zakamarków
Ale najpiękniejszy jest
Uśmiech wiosennego dnia
Korony drzew powlekane
promieniami słońca
Czułe spojrzenie gwiazd
Ciepły budzący się świt
Ten szept księżyca
Ten szelest liści
Echa wołanie
I ptaków śpiew
Mój zaczarowany ogrodzie
Zamknę oczy
By z tamtego budzącego się dnia
Nie uronić nic…
iga
|