| Ewawlkp | 2006-07-05 23:31 | |
| Tak bywa w życiu,często ci którch kochamy zadajš ból....Lecz warto czekać na prawdziwe uczucie,WARTO ĹťYÄ!!!Pozdrawiam |
|
| supaant | 2006-07-05 16:23 | |
| Natalciu sama wiesz ze spotkasz jeszcze ta prawdziwa milosc :) tym czasem zapomnij o nim bo płaczšc tracisz najlepsze lata na zabawe na przyjazn tez :P cholera! jutro zobaczysz jak wpadne do ciebie ! :*:*:* ciumasy Natalciu kochana |
|
| rudziutka | 2006-07-05 16:15 | |
| hmmm to troche niebardzo;/ chamski ...grrr ja tez bylam juz w zwiazku z facetem ...2 lata...ale to byla "zlota klatka" doslownie jak w moi wierszu...i nie wytrzymalam...hmm wspolczuje...i zarazem zazdroszcze,ze masz to juz za soba...u mnie trwa to duzo dlupzej niz 8 miesiecy...:( mam tego dosc...ale nie umiem dac sobie spokoju... |
|
| Kara Kaczor | 2006-07-05 16:14 | |
| ależ narobiłam literówek - mam nadzieję że rozumiesz sens :) |
|
| Kara Kaczor | 2006-07-05 16:11 | |
| chłopak rzucił mnie na 2 tygodnie przed maturš a nie 2 lata - le napisałam z rozbiegu :/ |
|
| Kara Kaczor | 2006-07-05 16:10 | |
| Ok, on starszy, ale przed Tobš dziewczyno jeszcze z 80 lat życia - wiesz co przez ten czas może Cię spotkać? Ja też w wieku no 19 lat przeżyłam ogromny zawód miłosny bo chłopka z którym byłam 2 lata rzucił mnie na 2 lata przed maturš, więc wiat mi się zawalił, ale w wieku 22 lat poznałam mojego obecnego M i mieszkamy razem już 2 lata, 2 lata jestemy zaręczeni....widzisz, wszystko może się zdarzyć, trzeba tylko na wszystko czasu. Wiem ża rozaboli, ale uwierz mi - czas leczy rany! Ja cierpiałam za moim pierwszym aż 8 miesięcy: płakałam dzień w dzień, noc w noc aż przyjaciółka u mnie nocowała żeby mnie pocieszać, ale po 8 miesišcach się podniosłšm i już po 3 latach poznałam mojego obecnego ukochanego i zobaczysz, że na Ciebie też czeka miłoć, ale jeszcze ten chłopka nie był tš prawdziwš miłociš na całe życie :) Czekaj cierpliwie a los się umiechcnie :) |
|
| rudziutka | 2006-07-05 15:52 | |
| ej Kara sorki,ponioslo mnie...poprostu ja nerwowa jestem...mam w kij problemow i czasem poprostu wybucham...a on ma 20 lat :P juz nie taki mlody :P |
|
| Indiana | 2006-07-05 15:51 | |
| napewno napiszesz jescze nie jeden wiersz.jestem tego pewna.i zobaczysz spotkasz jeszcze miłosc..taka prawdziwa...obustronnš.pozdrawiam.nie warto nigdy rezygnowac... |
|
| Kara Kaczor | 2006-07-05 14:42 | |
| Przed Tobš całe życie, nie warto się tak łatwo poddawać, przecież jeszcze tak wiele Cię w życiu spotka, a chłopcy w tym wieku sš jeszcze zbyt młodzi na prawdziwš miłoć. Zobaczysz że niebawem przyjdzie czas na nowš, prawdziwš miłoć, szczerš, odwzajemnionš i trwajšcš całe wieki - tego Ci życzy ta wstrętan, ciemna Kara Kaczor która ma co z głowš :p |
|
| staszek | 2006-07-05 14:38 | |
| Tak mi przykto rudziutka że masz serce pelne bólu Przyjdzie inna miłoć może piękniejsza warto czekac na prawdziwš miloć Pozdrawiam |
|
Brak komentarzy
|
