Matka

Bielą okryte usta jej
Drżały pokryte purpurą kłamstw

Ona niczyja była
A chciała być tylko czyjaś

W bólu pewność swą znała
Nadzieję i życie

Tęsknotę dzieliła na świat cały
By głodny nie chodził…


GoldenBerry

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2017-07-17 00:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < GoldenBerry > < wiersze >
p_s | 2017-07-20 09:17 |
proponuję by brzmiało tak: Bielą okryte usta/ Drżały pokryte purpurą kłamstw// Była niczyja/ A chciała jedynie należeć do kogoś// W bólu pewność znała/ Nadzieję i życie// Tęsknotę dzieliła na cały świat/ By głodny nie chodził; pozdrawiam serdecznie
Ziela | 2017-07-18 12:31 |
Treść i metaforyka O.K
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się