Te wszystkie miłości

Te wszystkie miłości
Kręte jak drogi, aż nogi
Plączą się w zawiłości
Korytarzach.

I ciszą tkają pajęczyny
Pająki na jesień wrześniową,
Opuszczają tęczę kolorową
Krople deszczu wrażliwe.

Te wszystkie miłości
Piękne i słabe, delikatne
Jak płatki róż, zatrzymane
Zapachem lata wśród wzgórz.

I napajają się usta spragnione ciszą
Jak najlepszym trunkiem.
W pół zdania stają się gatunkiem
Przeszłości, minionym, myszą.

Te wszystkie miłości,
Co niosły nadzieje na przyszłość,
Kończą się. Trudno, tak wyszło
W splocie dróg życia i ich zawiłości.

I milczą ptaki, i milczą drzewa
Jak zaklęte w krąg na wieczność.
Zamknięta kłódka rdzą już śpiewa,
A miłość znów nie przetrwała.


kwaśna

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2017-08-26 22:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
iga | 2017-08-27 07:33 |
No- chyba dobry materiał na piosenkę dla P_S.
Michal76 | 2017-08-27 00:54 |
Gorzka prawda dla motylej miłostki. :)
p_s | 2017-08-27 00:33 |
Plączą się w zawiłości/ Korytarzy. - powinno być :-) albo: Plączą się w zawiłości,/ W korytarzach. ;-) albo jakoś tak; tekst jakby muzyczny :-D
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się