Tiamat

Krwawą woda ziemskich mórz, krwawy pył wypełnia świat.
Nibiru wolno zbliża się, tak jak niegdyś niesie śmierć.
Przesłoniła Słońca blask. Przybywają Anunnaki.
By czerwono-złotym piachem pokryć płuca Ziemi Matki.

Wielka Nibiru ku nam mknie, by planeta nasza pękła w pół.
Odsłaniając tajemnice lawy mórz. Rozbłyskając światłem swego jądra.
Marduk nie powstrzyma jej. Dziś plugawą rasa ludzka jest.
Jej orbita drogą do armagedonu. Coraz bliżej strasznaTiamat.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2017-08-27 13:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Gerard_Karwowski | 2017-08-29 01:43 |
Dzięki Zig. Zmienię na niegdyś.
Zig | 2017-08-28 17:13 |
Wiersz można odczytywać na wiele sposób, zarówno jako mroczną, romantyczną przepowiednię, jak i metaforyczne zobrazowanie problemów XXI wieku, takich jak wycinka lasów równikowych, konflikty zbrojne na Bliskim Wschodzie i wiążąca się z tym kwestia uchodźców np. z Syrii("Coraz bliżej straszna Tiamat" - przez Tiamat, posługując się eposem Enuma Elisz, można rozumieć okolice Eufratu, która jest główną rzeką wyżej wspomnianego kraju), strach przed katastrofą z udziałem komety wielkości tej, która spowodowała wyginięcie dinozaurów (owa gwiazda Nibiru) czy też postępujące "odczłowieczenie", "od-duchowienie" się rasy ludzkiej. Formę utworu uważam za pomysłową. Jedynie drugi wers mi nie pasuje, a dokładniej słowo "kiedyś". Wolałabym "przed laty", "niegdyś".
Gerard_Karwowski | 2017-08-28 03:21 |
Skoro uważasz,że komentarz jest głupszy od wiersza, więc popolemizuj z jego autorem.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się