Daria

Na krańcu świata magii, w pałacu z kryształu.
W trumnie szklanej, spoczywa dziewczyna uśpiona.
Wieki temu , w sen wieczny znienacka zapadła.
Przeklęta krzykiem maga. Mrocznego Theriona.

W letargu uwięziona z sercem swym dziewczęcym.
Nie zna miłosnych spojrzeń, spowita w zła cieniu.
Zgaszone młode oczy, nieruchome ręce.
Czyste piękno, zamknięte w sennym uwięzieniu.

Legenda stara głosi, że sen przerwać może.
Jedynie miłość, jakiej ludzkość dotąd nie poznała.
Mężczyzny, który życie swe złoży w pokorze.
Odda bijące serce wyszarpane z ciała.

Nikt dotąd jej pokochać tak bardzo nie zdołał.
Nikt życia oddać nie chce, by dziewczynę zbudzić.
W szklanej trumnie spoczywa, na wieki uśpiona.
Piękna Daria, przeklęta przez maga i ludzi.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2017-09-17 23:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Gerard_Karwowski | 2017-09-18 17:00 |
Ale totalnie zmieniony.
Ziela | 2017-09-18 10:29 |
Było by na tak, lecz wątek pożyczony… 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się