źrenica
źrenica okrągła już za chwilę ścięta
pięść jeszcze przed sekundą – teraz dłoń wyciągnięta
łza ujawniona – zbesztana wyśmiana
myśl chwiejna słaba niezrozumiana
ach kiedy te serca strumienie
wytrysną w górę
jak piękne pragnienie
cudowne ptaki w złoto obleczone
jak dzieci
miłości spragnione
teraz jednak sam siedzę w celi umysłu
jak ptak lub kot w zbyt małej klatce
bez żadnego pomysłu
|