Bez twarzy

Siedzę pod ścianą
na blaszanym krzesle.
Kwiat smętnie spogląda
spódnica się zaczerwieniła.

Cień spadł na ścianę,
niczego nie słyszę.
Bluzka opadła,
nie ma już czego odsłaniać.

SiedzÄ™ pod spojrzeniami,
bladymi jak ta ściana.
Wszystko tańczy,
a ja siedzÄ™ bez twarzy.


Åšrednia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2017-10-30 00:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się