Vintage

konglomerat stylów
solidność formy
konsonans wybrzmiewających
nut smaków i treści

wystałe na osadach wino
miłość bez przymiotników
La Belle Époque
w anturażu tandety i marności


Henryk_Konstanty

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2017-11-07 11:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henryk_Konstanty > < wiersze >
Ja2 | 2017-11-08 09:51 |
Nie lubię moli, zapachu naftaliny. Mimo wszystko nasze czasy nie są takie złe. A piękno zawsze będzie istniało.
Henryk_Konstanty | 2017-11-07 17:29 |
do Cairena. To najpiękniejszy komentarz jaki otrzymałem. Dziękuję.
Henryk_Konstanty | 2017-11-07 16:06 |
Tak Tomaszu. ńapisane poprawnie. Czyli klarowne. Mogę podać źródło, ale Ty z niego nie korzystasz. Gdybyś korzystał nie byłoby tego wpisu.
Cairena | 2017-11-07 14:32 |
Bardzo piękny, wymowny wiersz. Z Twoich wierszy zawsze, czegoś się uczę...* pozdrawiam
Henryk_Konstanty | 2017-11-07 12:56 |
Dziękuję. Wiesz jakim szokiem ta epoka się zakończyła. W Twoich wierszach dostrzegam piękno w tej epoce.
szybcia | 2017-11-07 12:36 |
przeniosłeś w mnie w tamtą -piękną -epokę... ciekawe, jak by mi się w niej żyło ???***
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się