fabryka cierpienia


za lasem ciężkie mechaniczne odgłosy
ogromnej fabryki - to najlepsze lata!
człowieka

na zwężającej się drodze znak - dziecko bez nogi
z urwaną do połowy głową idzie z duchem
trzymając za rękę szybującą nad asfaltem sukienkę
z ziemi matek z obciętymi piersiami

pocieszenie znajdują w aniele
- pojawił się w nocy na filarze mostu -
o skrzydłach elfa i bezkrwistej skórze
niebieskich włosach i rumianej twarzy

blade ciało zszyte czarną nicią
w dłoni trzyma różdżkę
obstawiają zakłady
czy dmuchana lala
po śmierci urodzi im motyla
ustami


Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2017-11-09 15:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się