Kocia dusza
Przelewa się poprzez tłoki krwi
- czarna,gorzka kawa.
Z każdym dniem - kolejna strzała,
tonie wrak marzeń
i zegar ,co bić przestał
Nocą,chmury rozejdą się w mig
- tyś tymi co przepadły,
jam zakorzenionymi na stałe.
Uderzył kolejny piorun końca i
cierń,co nosi me imię
spuściła całą mą krew.
Błękitny smutek szuka ujścia
a kocia dusza,
powoli odchodzi na bok
kobieta_lucyfera
|