W stolicy gminy Borne Sulinowo
miałem przygodę, niezbyt honorową.
Wymusiłem na drodze pierwszeństwo,
a ''posłałem'' tej pani przekleństwo.
Dostałem mandat. Była... dzielnicową.
gdybyś na zakończenie dodał ''Zamiast mandatu zaprosiłem na kawę - a dalej... to dopiero było ciekawie'' to już by było wesoło- przemyśl to, pozdrawiam