Potrzebuję

Potrzebuję Twojej duszy.

wczoraj
miesiąc temu
przy filiżance kawy
(przez Ciebie nie słodzę)
na deszcz
na śniadanie
na jesień
o drugiej trzydzieści cztery
na radość
i trzaskanie drzwiami
na ciche szepty
o czwartej rano
na Boże Narodzenie
Na zawsze.


Magdis

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2017-11-25 19:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Magdis > wiersze >
Magdis | 2017-11-30 11:02 |
Dziękuję Wam :)
buntownik_19 | 2017-11-29 18:34 |
Inspirujesz
aloya | 2017-11-26 17:06 |
Ładnie
skala | 2017-11-25 20:00 |
fajny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się