Antek tak ma na imię -czy on zasłynie w Będzinie. Pokonał fotel ,złapał butelkę, oj synie ! Siedzi zmęczony i zakręcony ,głowa budzik. Smutek i bladość, dziwność , okropność- luzik. Unikaj alkoholu a życie Ci miło przeminie.
Arttek