Ona

Szukałam miłości,
a to ona mnie zobaczyła.
Bezczelnie bez zaproszenia,
do serca się wprosiła.
Narobiła zamieszania, zostawiła gości:
odrobinę smutku, tęsknoty i garść radości.
Lecz gdy miłość się pojawia ze zdwojoną siłą,
tęsknota ze smutkiem ustępują,
i tak jakby ich w ogóle nie było.


Margaret

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-12-10 12:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Margaret > < wiersze >
Ziela | 2017-12-10 17:11 |
Jest personifikacja ! Filozoficzny…
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się