Tęsknota
Wpadło przez bulaj światło księżyca
wilk morski zawył z tęsknoty
nie usłyszała jego wilczyca
zadrżały knagi,szoty
dzień za dniem goryczą ocieka
samotny się czuje jak pies
czas stoi horyzont ucieka
morza powstały z łez
duch w słonej wodzie zahartowany
monsunów się szkwałów nie boi
tęsknota kurs wyznaczyła
a serce przy sterze stoi
Monsun
|