Brak

Brak mi marzeń, co rozgrzewają serce.
Brak mi słów, które opiszą ten zamęt
Leżę tu, podziwiam ludzi w maskach,ludzi twardych jak kamień.
Biorę nóż ostry jak brzytwa, bawię się nim jak małe dziecko piaskiem.
Może dziś a może jutro.
Może ból znów pokarze gdzie jest droga.
Może jak cień zniknę w czerni damy.
Może...


angel

Średnia ocena: 6
Kategoria: Śmierć Data dodania 2017-12-29 22:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < angel > < wiersze >
Ziela | 2017-12-30 19:15 |
Własne motywy : obrazowe, metaforyczne, „strzelające w dusze.” 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się