Anioł
Upadły anioł
Wstać nie może
Leży na podłodze
Ocal go Boże
Przykuty łańcuchem
Słucha swym uchem
Dźwięki z dalekich i pięknych krain
Jest w zimnej celi
Patrzy w nadziei
Na błękit nieba, za kratą, w oddali
Anioł jest w sidłach
Związane ma skrzydła
Lecz chciałby polecieć wysoko, z chmurami
Czeka cierpliwie
Marzy skwapliwie
Oddaje hołd Bogu w codziennej modlitwie
Alebazi
|