Choinka

Choinki zieleń koi wzrok szalony
Lecz serce jak zwierz nieudomowiony
Nie daje się zwieść ciszą tą wieczorną
Chce wyskoczyć i pokonać potworną
odległość nas oddzielającą
TÄ… granicÄ… dziwnÄ…, bo... nie istniejÄ…cÄ….
Przecież nie istniejesz rzeczywiście.
Tylko dla mnie jawisz się gdzieś, mgliście.


Pit

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2018-01-04 12:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Pit > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się