Kiedy muzyka...
Kiedy muzyka cicha wokół mnie wiruje,
Myśl tylko jedna zmysły mi zajmuje.
Kiedy tańczę sam, w takty te spokojne,
Marzę o Tobie, marzą mi się dni upojne,
Noce piękne, spędzane na kochaniu.
My dwoje poddający się muzyki kołysaniu,
Moje usta do Twych ust przyłożone.
Nasze ciała z rozkoszy poplecione,
Oddechy ciężkie, niemiarowe, świszczące.
Nasze zmysły bezprzytomne, oczy niewidzące.
Wargi szepczące ciche słowa podzięki.
To są najpiękniejsze melodie, to rozkoszy dźwięki.
Pit
|