Moja miłość


Moja miłość jest wieczna i niezmienna
jedną drogą idzie me kochanie
to wędrówka ku śmierci codzienna
nieozdobna w szafiry i diament

jej blask słońca wystarczy jedynie
nocą deszcz gwieździsty i księżyc
światło morskiej latarni gdy płynie
i tej wiary by mogła zwyciężyć

ech!wy błędni żeglaże młodości
co szukacie daremnie miłości
silne mięśnie i odwaga wzroku
nie wystarczą by zmazać niepokój

i tych słów z zapałem zmieszanych
ognia w oczach od wina słodkiego
wciąż za mało by uleczyć rany
dnia szarego,trudu powszedniego

mowa serca wystarczy jedynie
uczuć płomień i bieg za nadzieją
i szczęśliwy ten żeglarz co płynie
niestrwożony choć żagle się chwieją


wojażer

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2018-01-06 13:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna wojażer < wiersze >
Ja2 | 2018-01-11 20:01 |
Fajny. Minioną epoką pachnący. Belle epoque.
Cairena | 2018-01-06 16:51 |
Warto było przeczytać. Bardzo przypadł mi do serca. Miłość na dobre i złe...***** pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się