Kłótnia

Pretensje się nagle wylały
usta nie znały słodkości
talerz przestał być cały
ubiły pianę ze złości

uszy do ścian przyklejone
publicznie się opluwają
duma im podpowiada
jak można bez słów się ranić
śmiertelna cisza zapada
dni upływają

spojrzenia pełne wyrzutów
najlepiej wzrok wbijać w ścianę
omijać i chodzić na skróty
rany zadane


Monsun

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2018-01-08 21:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Monsun > < wiersze >
Ja2 | 2018-01-11 19:42 |
...
Ziela | 2018-01-08 21:43 |
Przede wszystkim pierwsza zwrotka- odmienna, oryginalna !
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się