Styczeń
Styczeń Nowy Rok nam wita.
Wokół ziemia snem spowita;
mrozem, śniegiem i chłodami,
suchym drewnem i tyczkami,
z których ogień, właśnie dzisiaj,
pali się w kominku Rysia.
Tylko ptaki wciąż niezmiennie,
walczą o swój byt codziennie:
żółtych sikor stada całe,
kruki, dzwońce, wróble małe,
a myszołów, gdy potrzeba
na swą zdobycz spada z nieba.
Styczeń lubi wszelkie bale.
Nęci nimi w karnawale.
W białym fraku, za oknami
dziarsko tańczy z dziewczętami.
A gdy dumną wzniesie głowę,
czci duchową w nas odnowę.
''Wierszyk z tomuku pt. ''Dwanaście wagoników Roku''
Grażyna Jasikowska
jagraszka
|