Kler

Niech się wokół wierni skłonią
Niech się głowy łanem gną
Niech kadzidła dyszą wonią
W pył i piach uderzmy skronią

Niech zwycięży prawda jedna
I tłum patrzy z uwielbieniem
Gawiedź prosta , smutna , biedna
Wierzy w duszy ocalenie

Obietnice , kłamstwa , złudy
Niczym święte przykazania
Świat rozpusty , świat obłudy
Posłuszeństwo bez szemrania

Nie owieczki lecz barany
Pasie Pasterz doskonały
Zabobony i tradycja
Hierarchowie pełni chwały

Zimny kamień wież strzelistych
Wewnątrz z lodu gospodarze
Chciwość pośród spraw nieczystych
Tonie w pustych prawd bezmiarze


kielbas1971

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2018-01-24 21:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kielbas1971 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się