Kler
Niech się wokół wierni skłonią
Niech się głowy łanem gną
Niech kadzidła dyszą wonią
W pył i piach uderzmy skronią
Niech zwycięży prawda jedna
I tłum patrzy z uwielbieniem
Gawiedź prosta , smutna , biedna
Wierzy w duszy ocalenie
Obietnice , kłamstwa , złudy
Niczym święte przykazania
Świat rozpusty , świat obłudy
Posłuszeństwo bez szemrania
Nie owieczki lecz barany
Pasie Pasterz doskonały
Zabobony i tradycja
Hierarchowie pełni chwały
Zimny kamień wież strzelistych
Wewnątrz z lodu gospodarze
Chciwość pośród spraw nieczystych
Tonie w pustych prawd bezmiarze
kielbas1971
|