Oddech
Zmęczony oddychaniem
w pustce się zatracam
tam jestem choć nie ma mnie
oddechy nic nie znaczą
serce stoi w miejscu
pulsu nie mam wcale
po prostu nie istnieję
i to jest takie przyjemne
nic się nie dzieje
zamarznięte myśli
przybierają formę
niewysłowioną
nigdzie się nie spieszę
cisza w ciemności
podaje rękę
i to jest takie przyjemne
czas spowalnia
kropla nie zdąży
spaść na ziemię
zawieszona błyszczy
gdy tak nie żyję
przez chwili mrugnięcie
patrze i nic nie widzę
i to jest takie przyjemne
dym zatrzymał się w miejscu
tworząc obraz abstrakcyjny
malunek wart milion dolarów
jedyny niepowtarzalny
tak oto jestem
między wdechem a wydechem
ja co nie czuję nie myślę
to jest takie przyjemne
|