Narkoliza

Śnieg sypał w oczy, dłoń szarpał mróz, kiedy poznałam jej siłę.
W biegu tętnicach, jej tępy szum i już poczułam, że płynę.
Tęczą kolorów wysypał mózg złe, bełkoczące obrazy.
Zniknęło życie, odszedł śnieg, mróz, w głąb dzikiej, nocnej ekstazy.

Przeszłam przez ścianę, otwarte drzwi złudzeń i halucynacji.
Biegłam ulicą syczących babć, w rytm opętanej wariacji.
Świat zmieniał miejsca, kolory, dźwięk, w moim życiowym omamie.
Zwid gonił zwida, ciszę rwał krzyk, w tej wielkiej fatamorganie.

Jest mą ucieczką, gdy kończę dzień, mym dzikim uzależnieniem.
Żyję z nią tylko. Ona jak cień. Wie wszystko, czego ja nie wiem.
W małym pokoju dziecięcych lat, rozrzucam stare zabawki.
Późnym wieczorem, blask miejskich lamp. Czuję moc mojej strzykawki.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2018-02-05 18:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Gerard_Karwowski | 2018-02-07 15:22 |
Mam też znajomych którzy dzięki odwykom, jako tako teraz funkcjonują. Kilku aktualnie przyjmuje leki przeciwko wirusowi hiv, którym się zarazili.
Gerard_Karwowski | 2018-02-07 15:20 |
W przeszłości miałem do czynienia z narkotykami, ale na szczęście nie z twardymi.
Gerard_Karwowski | 2018-02-07 15:18 |
Chodziło mi o to, że narkotyki najpierw wciągnęły młodą dziewczynę. Na początku bardzo ją kręciły, podobały się jej i dawały zajebisty odjazd, natomiast z czasem stały się złym, bolesnym uzależnieniem. Wrzuciłem wiersz na swój facebook. 17 letnia dziewczyna, gdy ją zapytałem od razu trafnie zrozumiała całą treść i przekaz wiersza.
Gerard_Karwowski | 2018-02-07 15:13 |
Nie. Nie biorę narkotyków na szczęście. Wiersz jest całkowitą abstrakcją. Nigdy nie wstrzykiwałem sobie żadnego kompotu makowego, czy też heroiny.
Zig | 2018-02-06 22:04 |
Nie jestem pewna czy autor wie dokładnie, o czym pisze i czy sam zażywa(ł) narkotyki, bo opis tej sytuacji, choć ładnie napisany, jest raczej nieadekwatny. Wiersz mi się jako tako podoba, ale opisane uczucie nijak ma się z "ucieczką, gdy kończę dzień, dzikim uzależnieniem" i strzykawką.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się