Stary dom

Młodość to czasy stare
obawa w nim często gości
Nadzieja straciła wiarę
kruszeją jego kości

Ostygła dusza w żelazku
kto płomień w piecu wznieci
Brakuje mu tego blasku
dostatek ma rupieci

Panicznie boi się mroku
co wdziera się oknami
Samotny bez wyroku
ofiara przed wilkami


Monsun

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2018-02-15 09:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Monsun > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się