perspektywy (II)
tutaj, skąd patrzymy, widać już tylko niebo.
dotarliśmy do tego miejsca na ziemi,
gdzie z tchem boleśnie zatrzymanym w piersiach
chłoniemy tę chwilę, ten świat, jak natchnieni.
łapię cię za rękę. ciepło twojej skóry
każe mi zachować ten moment wiecznie żywy.
tu, gdzie czas stanął i wszystko tak odległe,
przejrzyście widać wreszcie wszelkie perspektywy.
kamowe
|