Jeszcze zapach miłości pamiętam

Nie mogę znaleźć słów
by Jej uśmiech opisać
zamykam oczy nie widzÄ™
Jej w swych marzeniach snach
jakby rozmyła się we mgle
która zaczęła mnie spowijać.

Zapach tylko jeszcze pamiętam
zmieszany z odrobinÄ… wiatru
jesiennego, zagubionego we włosach
w chwili wydawało by się tak odległej
jak by świat już przestał istnieć
choć biegli w piśmie twierdzą inaczej.

Czy wszystko musi być takie poukładane
zdominowane przez byt i logikÄ™
miłości przywilejem jest wolność
niech niesie nas na jej skrzydłach
w przestrzenie nieznane
choć spać po nocach nie daje
jest najważniejsza w życiu
powinna stać się wszystkim
czego nie można zapomnieć
choć czasem tak strasznie boli.


wietrzykletni

Åšrednia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2018-02-26 08:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna wietrzykletni > wiersze >
jagraszka | 2018-02-26 19:36 |
Witam i pozdrawiam wietrznie ;)
Ja2 | 2018-02-26 09:41 |
Witaj wietrzyku :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się