Berło zgniłe
Zgniły owoc w ręku trzymam
Niczym berło struchlałych,
Nie wiem, jak długo wytrzymam,
Paru tylko ocalałych.
I szumi morze gniewu głębiną,
Nie wiem, jak zakończy się moment
Z pogardą i z wykrzywioną miną,
A hymn podłości, zło ma instrument.
Stoję niczym posąg, postument
Kamienny, marmurowy, zimny,
Choć nikły zdrady dokument,
System odznacza w sposób inny.
Zgniły owoc w ręku trzymam
Niczym berło pokaleczonych,
Nie wiem, jak długo wytrzymam,
Czas dla wszystkich strąconych.
kwaśna
|