czarowne zaklęcie
Chciałem coś napisać, lecz nie umiem
słów dobrać by opisać te chwile
przepełnione wiarą w miłość
w delikatność i w czas
który się zatrzymał jakby przestał istnieć
Świat nas upajał jak na karuzeli
nasze oczekiwania wirowały w koło
Cudowne postrzeganie siebie na wzajem
rozmowy po słońca wstawanie
byliśmy nienasyceni sobą
zawsze było za mało
Twojego głosu i Ciebie samej
w odczuwaniu
w ulotnym powabie chwili
w którym słowo Twoje
było tak jak czarowne zaklęcie
by móc sprostać by było tak na zawsze
nie było
tego nie mogę do dziś po kroć zrozumieć.
wietrzykletni
|