pionek wiersz-piosenka



o życia skały rozbite nadzieje
z chłopięcych marzeń nic nie zostało
zimny wiatr ciągle prosto w twarz wieje
na duszy smutki się odkładają
spragniony ciepła szukam bliskości
odruchu serca drugiego człowieka
lata mijają i coraz częściej
myślę że tego już nie doczekam

ref.
samotność siostrą moją przybraną
srebrny wędrowca mi przyjacielem
oni oboje są przy mnie w bólu
wiedza co w sercu moim się dzieje
z nimi odejdę w świat zapomnienia
nie znając smaku prawdziwej miłości
nie zauważy nikt nawet kiedy
zbieleją w polu gdzieś moje kości

czasem wrażenie takie odnoszę
że świat mnie wcale nie chciał u siebie
znały mnie tylko przydrożne kamienia
wiatry co gnają chmury po niebie
dla ludzi byłem cieniem na bruku
szarym przedmiotem niegodnym uwagi
na planszy życia nieważnym pionkiem
który na straty można podstawić

ref.
samotność siostrą moją....

piotr skała szkudlarek


skala

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2018-09-18 22:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < skala > < wiersze >
Agrafka | 2018-09-19 23:42 |
Całkiem fajnie napisane.
stara_zmęczona_baba | 2018-09-19 09:16 |
cierpki smak samotności, przenika aż do kości i na zawsze pozostaje zadrą w duszy, życzę by miłość stała się Ci siostrą.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się