obudź mnie

skamieniały pancerz grzechów zrzucę
zerwę maskę okrucieństw z twarzy
sam się w sobie dla ciebie odmienię
odnowa nauczę się marzyć
słowa plugawe w melodię zamienię
ołów na niebie błękitem zastąpię
duszy smutkiem zduszonej
sprawię słoneczną kąpiel
tylko mnie naucz ufać
naucz szacunku dla ludzi
może przy kimś kto mnie pokocha
ze snów czarnych zdołam się zbudzić

piotr skała szkudlarek


skala

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2018-09-18 22:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < skala > < wiersze >
Agrafka | 2018-09-19 23:35 |
Taka bajka o rycerzu. Podobało mi się.
jagraszka | 2018-09-19 21:47 |
Wiersz bardzo emocjonalny. Drugą połowę wiersza czytało mi się troszkę gorzej. Całość ok. Acha, popraw "odnowa" na "od nowa". Taki sobie błąd...
stara_zmęczona_baba | 2018-09-19 09:10 |
piękne, smutne, prawdziwe
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się