obudź mnie
skamieniały pancerz grzechów zrzucę
zerwę maskę okrucieństw z twarzy
sam się w sobie dla ciebie odmienię
odnowa nauczę się marzyć
słowa plugawe w melodię zamienię
ołów na niebie błękitem zastąpię
duszy smutkiem zduszonej
sprawię słoneczną kąpiel
tylko mnie naucz ufać
naucz szacunku dla ludzi
może przy kimś kto mnie pokocha
ze snów czarnych zdołam się zbudzić
piotr skała szkudlarek
skala
|