Zatrzymana w wietrze

W kolorach tęczy, nasz szczęśliwy los.
W piosenkach ptaków, Twój anielski głos.
W majowej łące, zapach włosów Twych.
W Księżyca blasku, wszystkie nasze sny.

W wschodzącym Słońcu, boski uśmiech Twój.
W motyla tańcu, Twych nastrojów szum.
W zieleni liści, kolor oczu Twych
W jesiennym deszczu, Twoje dawne łzy.

W płynącej rzece, pieszczot Twoich czar.
W szumiącym drzewie, dotyk naszych ciał.
W powiewie wiatru, Twój miłosny szept.
Zima odeszła. Od dzisiaj masz mnie.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2018-09-26 01:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Gerard_Karwowski | 2018-09-28 00:06 |
Dziękuję za zrozumienie. Cieszę się, że Wam się podoba. Postaram się pisać takich więcej.
Cairena | 2018-09-27 15:06 |
Bardzo spodobał mi się ten wiersz. Lekki i wymowny...*
Gerard_Karwowski | 2018-09-27 13:29 |
W - Nuela Kupie. W - w kupie zwanej Nuel.
Gerard_Karwowski | 2018-09-26 17:47 |
Poczułem zapach kupy. Chyba Nuel coś napisał? Ha,ha,ha.
Ziela | 2018-09-26 09:03 |
Romantyczny ! 6 A ( Zero) Spadaj !
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się