W jak woda

Wczoraj kropel pięć tysięcy
wybrało się na wycieczkę,
wypatrzyły zamrażarkę,
-wejdźmy tutaj na chwileczkę,
-wszędzie chłodno, lodowato-
wystękały zaskoczone,
-wiecie, trzeba stąd uciekać-
wszystkie były zamrożone.

W mrozie były kilka godzin,
wtem, ktoś pewnie dla ochłody
wyjął kostki z zamrażarki,
wrzucił je do szklanki wody.
Wpadły do niej hałaśliwie,
wspólnie szczęścia doświadczyły,
właśnie kąpiel wtedy brały,
gdy się wszystkie roztopiły.

Wydarzeniem zachwycone
w górę aż podskakiwały,
w skutek słońca i upału
wszystkie w mig wyparowały.
Wirowały w lekkiej mgiełce,
wzniosły szybko się do góry,
wpadły nagle zawstydzone
wprost na duże, białe chmury.

-Witam panie, zapraszamy,
właśnie was nam brakowało,
wspólnie ziemię pokropimy,
widać deszczu jest za mało.
W strugach deszczu wyskoczyły,
wiele jako kulki gradu,
w locie pięknie tańcowały,
i wskoczyły wprost do sadu.
Wiele weszło w suchą ziemię
wychylając czasem nosa,
w kroplach także pozostały
wstając jako ranna rosa.


Tujwoś

Średnia ocena: - Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2018-09-27 20:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Tujwoś > < wiersze >
Agrafka | 2018-09-27 22:25 |
Całkiem fajnie. "Wielkie... jako kulki" chyba. Pomysł i wykonanie - całkiem, całkiem. Pozdrawiam :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się