Weronika, czyli jak umarła
Ona była normalna
Lecz miała problemy
że ciężkie jest życie
To już chyba wiemy
Zabijając strach
Niszczyła siebie
Wymarzyła sobie życie
Lecz teraz już jest w niebie
I gdy zobaczysz nieznajomego
Co oczy ma pełne łez
Pomóż mu!...
Osłodż jego życie jak bez
Nie popełniaj takich błędów
Jakie ona popełniała
Bo wierzyła w coś, lecz była zraniona
Mieć wszystko chciała
Mogła jeszcze żyć
I bym pisała, ze ''jest''
Lecz pierdolone miała życie
I prześladował ją pech!
Gdy będziecie mieć problemy
Nikomu już nie ufajcie
Nie każcie się zmarnować
Nikogo nie kochajcie!...
hiena
|