Świadomość
Jestem
w idealnym miejscu
o idealnej porze
bez tego, którego wybrałam
na resztę życia.
Wiatr, powietrze, ptaki, ludzie
świadome tło scalone z myślami.
Źdźbło miłości zostało
przygniecione codziennością.
Jestem, jestem i czekam
aż uwierzysz w siłę
wszystkiego co odrzuciłeś
Nie mówię o bezsilności
z tym jednym sobie nie radzę.
Nie mówię o samotności
bo nie chce pozwolić jej zatruć nadziei.
Cierpliwość jest trudna
będzie moim wyzwaniem.
Przypomnę Ci o sobie
dostrzeż moją odwagę.
Otwórz się
otwórz na moje serce.
28.06.2018 r.
Poznań
louise
|